Kilka miesięcy temu wspominaliśmy, że Niemcy oraz ich stolica uroczyście obchodzą trzechsetletnie urodziny jednego ze swoich wielkich przywódców (zobacz artykuł {cms_selflink page="w-poczdamie-i-berlinie-w-trzechsetna-rocznice-urodzin-fryderyka-wielkiego" text="W Poczdamie i Berlinie w trzechsetną rocznicę urodzin Fryderyka Wielkiego"}). Ciągle mnożą się publikacje na ten temat oraz wystawy, koncerty i przedstawienia teatralne.

To, że Fryderyk Wielki i w Niemczech uznawany jest za jak najbardziej kontrowersyjna postać, świadczą już same tytuły niektórych imprez:

wystawa "Fryderyk Wielki - czczony, wielbiony, przeklęty"

musical "Fryderyk Wielki - mit i tragedia"

wystawa "Fryderyzyko - Frydeyk Wielki"

oraz na koniec kilka słów z przemówienia byłego prezydenta Niemiec. Christian Wulff ostrzegał przed kreowaniem mitu wokół postaci wielkiego wodza i podkreślał, że Fryderyk II. poświęcił w swoich ekspansywnych wojnach tysiące istnień ludzkich. Wulff krytykował politykę króla oraz jego gloryfikację przez poprzednie systemy polityczne. Dla dzisiejszych Niemców pozostaje Fryderyk "wzorem, ułudą oraz karykaturą historii Niemiec".

Jadwiga Grunwald